Sunday, May 17, 2009

Poland turns on Libertas over anti Polish attitude of Irish candidates



Życie Warszawy, which has a daily circulation of around 250,000 in the Greater Warsaw area, has published an article with the headline 'Libertas Kontra Polacy' ('Libertas Against Poles').

The article quotes John McGuirk trying to spin Caroline Simon's statements about Blue cards and limited rights to work for all EU citizens plus Ganley's proposals as a mere matter of regulation, but it opens with the words
'Declan Ganley's party wants far-reaching restrictions on freedom of establishment and [rights] to work of immigrants from Central and Eastern Europe.'

Coming on top of Radio Maryja's criticism of Libertas as an "Irish, international group which is aiming at the creation of a European superstate", it looks like Libertas's Polish adventure is over.

Poland

w.com.pl

Libertas kontra Polacy

17-05-2009, ostatnia aktualizacja 17-05-2009 23:26

Partia Declana Ganleya chce daleko idącego ograniczenia swobody osiedlania się i pracy dla imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej.

Declan Ganley
autor zdjęcia: Dariusz Golik
źródło: Fotorzepa
Declan Ganley

– Nie proponujemy ograniczania imigracji wewnątrz UE. Chodzi nam tylko o jej uregulowanie – przekonuje John McGuirk, rzecznik irlandzkiego oddziału Libertas. Podkreśla, że nie chodzi o zamykanie granic Irlandii przed pracownikami z wybranych krajów UE, ale o stworzenie europejskiego systemu, takiego samego dla obywateli wszystkich 27 państw.

Propozycja Libertasu oznaczałaby, że każdy chętny do pracy w innym kraju UE musiałby wystąpić o tak zwaną niebieską kartę, ważną dwa lata. Mógłby pracować, ale nie miałby prawa do świadczeń socjalnych, które przysługują miejscowym. Byłoby to zaprzeczeniem unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na kraj pochodzenia.

Partia Ganleya jest zaniepokojona rosnącym w Irlandii bezrobociem. – Mamy już 400 tysięcy bezrobotnych. A od początku roku w naszym systemie ubezpieczeń społecznych zostało zarejestrowanych 29 tysięcy osób z innych krajów UE – argumentuje.

Propozycję złożyła Caroline Simons, kandydatka Libertasu w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy w Dublinie.

– Musimy ograniczyć obciążenia Irlandii spowodowane utrzymywaniem obywateli innych państw – dowodzi Simons w wydanym przez partię oświadczeniu.

I obiecuje wyborcom, że problem imigracji będzie czołowym punktem jej kampanii wyborczej.

Granie na antyimigranckich nastrojach już spotkało się z krytyką. Lewica nazywa Libertas partią faszystowską.

„Mają poparcie wszystkich skrajnie prawicowych ugrupowań w Europie. To jest typowa dla tych ugrupowań polityka dzielenia społeczeństw. Gdyby wprowadzić ten system, dziesiątki tysięcy Irlandczyków mieszkających i pracujących w innych krajach UE musiałoby wracać do domu” – mówił Proinsias de Rossa, eurodeputowany irlandzkiej Partii Pracy, cytowany przez dziennik „Irish Times”. Również prawicowa partia Fianna Fail krytykuje Libertas. Takie podejście do skomplikowanego problemu imigracji w kampanii wyborczej jest – jej zdaniem – „niebezpieczne”.

Swoboda przemieszczania się, osiedlania i pracy na terenie UE to fundamentalna zasada zawarta w unijnych traktatach. Co prawda Niemcy i Austria ograniczają to prawo w odniesieniu do Polaków i obywateli innych państw UE, ale jest to traktowane jako wyjątek od reguły. Kraje te uzyskały prawo do stosowania okresu przejściowego.

Życie Warszawy

No comments:

Post a Comment